„Rytmy ulicy”

Nawiązać dialog miedzy ludźmi różnych kultur i pokoleń. Przełamać stereotypy i konwenanse. Pobudzić wyobraźnie, otworzyć umysły na język współczesnej młodzieży – taki był cel piątkowego happeningu przed Europlexem zatytułowanego „Rytmy ulicy”.

---

W piątkowe popołudnie przed budynkiem Europlexu oraz na okolicznych chodnikach widać było mnóstwo kłębiących się ludzi, zaintrygowanych muzyką Hip-Hopową, która rozbrzmiewała z głośników.

Podczas happeningu zostały przedstawione charakterystyczne elementy kultury ulicznej. Prowadzący imprezę Rafał Pyszka – przedstawiciel kultury hip-hopu przekonywał uczestników spotkania o niezwykłej sile ekspresji środków, które wykorzystuje ten uliczny nurt. Zaproszeni goście mieli okazję zobaczyć, jak powstaje graffiti (niektórzy nawet odkryli swój talent kolorując elementy graffiti), obejrzeć i nauczyć się nieprawdopodobnie trudnych figur tanecznych zaprezentowanych przez tancerzy break-dance z zespołu „Ready to Battle”. Warszawiacy podziwiali rymującego DJ’A – Michała Kosiorowskiego.

Każdy, kto znalazł się w piątkowe popołudnie na ul. Puławskiej 17, utwierdził się w przekonaniu, że ulica niesie ze sobą skrajne emocje. Z jednej strony poczucie lęku, anonimowości, powierzchownych kontaktów. Z drugiej strony jest wiarygodnym nośnikiem – odbiciem współczesnej kultury.

Organizatorzy happeningu starali się zatrzymać zabieganych Warszawiaków aby, Ci przełamali stereotypy i wsłuchali się w głos „ulicy”. Warszawiacy mieli okazję poznać fenomen Hip-Hopu.